Dakota

Więc klacz Dakota skradła moje serduszko Very Happy

i wstawie jej tu zdjęcia:

To ja z Dakotką Smile

A tu sama Dakota Smile

Kocham tego misiaczkaaa ;** ponoc odwala jej na jazdach ale i tak kocham ta wariatke Smile

A chciałam jeszcze dodać że to zdjęcie ze mną i Dakotą było robione jak byl Hubertus 07. Smile

oj mam ta fotke na kompie xD
nom Dakota ostatnio sie zmieniła i to strasznie;]

Fakt Duży ustawił Ją do pionu i zrobiła się nawet przyjemna Smile

Falke napisał:

Fakt Duży ustawił Ją do pionu i zrobiła się nawet przyjemna Smile

duzy hmm... to ja jestem nie wtajemniczona?

?? No przecież stoi już tam dość długo i wkońcu zrobił się porządek i z nim i z nią

a juz kumam <lol> nie pomyslalam

Dakota stała w Huzarze?
Jeśli tak, to ja pamiętam podczas prób zajeżdzenia..baran - dęba, baran - dęba...;]

Tak Dakota stała w Huzarze Smile

Ojj z niej to taki mały diabełek Razz

u nas jeszcze na poczatku tak robila

Dołączył: 07 Mar 2008

Ja też Dakotę pamiętam z czasów zajeżdżania, gdzie to ja musiałam być osobą próbującą w jakikolwiek sposób się na niej umieścić. Nie powiem, ciekawe to było zajęcie, a fakt, że nawet udawało mi się na niej utrzymać mnie pociesza xD

Osobiście bardziej lubiłam, baa, wręcz kochałam jej pół brata - Dukata, który był prześwietny, nawet miałam na nim jechać Hubertusa, ale tak wyszło jakoś, że mi go dzień wcześniej ok. 22.00, wzięli i zabrali gdzieś za granicę.

Dołączył: 07 Mar 2008

Dakota:

z Dukatem:

Wysłany: Śro 21:17, 12 Mar 2008

ale sliczna dotka jest ta pierwsza

Też pamiętam nieudane próby zajeżdżania z Dakotą w roli głównej. Poza tym bardzo jej nie lubiłam. Wredna i brzydka ryba.
Ale z Dukatem stanowili świetną parę zaprzęgową.